W styczniu majątek netto powiększył się o 31125,99 zł. Jest to wzrost o 7,94% w porównaniu do zeszłomiesięcznego zestawienia.
Trudno jednak uznać za wiarygodny wzrost cen nieruchomości w jednym miesiącu o prawie 31 tys. zł (4,81%). Okolica się rozbudowuje, lecz nie tak gwałtownie, a metro dalej w planach. Może to skutek podatku bankowego? Nie wiem, ale jest to chyba mała anomalia cenowa. Trudno, wpisuję według wyceny Szybko, najwyżej w przyszłych miesiącach wszystko wróci do normy.
W tabeli zrobiłem porządek. Między innymi połączyłem gotówkę i depozyty, gdyż tę klasę aktywów traktuję jako fundusz awaryjny. Niezależnie od tego, czy pieniądze leżą na lokacie, koncie oszczędnościowym, w portfelu lub jako waluta obca pozostała po przeszłych wakacjach. Nie są to środki przeznaczone na inwestycje. W styczniu miałem trochę (nie)przewidzianych wydatków i podatków, dlatego te aktywa zostały istotnie pomniejszone. Natomiast do końca roku planuję uzbierać fundusz awaryjny w wysokości minimum 50 tys. zł.
W lutym zamierzam zakupić trochę jednostek ETF (1-2 tys. zł), dlatego dodałem sekcję akcyjną. Jak już wielokrotnie wspominałem, nieruchomości (93% aktywów - za dużo) i akcje to moje ulubione typy inwestycyjne.
Kredyt mieszkaniowy powoli się spłaca. W kwietniu planowana jest nadpłata w wysokości 30 tys. zł.
2016-02-01 | 2016-01-01 | zmiana | ||
AKTYWA | 721 810,73 zł | 696 585,52 zł | 25 225,21 zł | 3,62% |
gotówka i depozyty | 3 080,18 zł | 17 123,91 zł | -14 043,73 zł | -82,01% |
należności | 47 996,63 zł | 39 522,82 zł | 8 473,81 zł | 21,44% |
akcje | 0,00 zł | 0,00 zł | 0,00 zł | 0,00% |
nieruchomości | 670 659,70 zł | 639 884,45 zł | 30 775,25 zł | 4,81% |
inwestycje alternatywne | 74,22 zł | 54,34 zł | 19,88 zł | 36,58% |
PASYWA | -298 557,44 zł | -304 458,22 zł | 5 900,78 zł | -1,94% |
kredyt mieszkaniowy | -294 755,35 zł | -295 564,24 zł | 808,89 zł | -0,27% |
inne zobowiązania | -3 802,09 zł | -8 893,98 zł | 5 091,89 zł | -57,25% |
MAJĄTEK NETTO | 423 253,29 zł | 392 127,30 zł | 31 125,99 zł | 7,94% |
Trudno jednak uznać za wiarygodny wzrost cen nieruchomości w jednym miesiącu o prawie 31 tys. zł (4,81%). Okolica się rozbudowuje, lecz nie tak gwałtownie, a metro dalej w planach. Może to skutek podatku bankowego? Nie wiem, ale jest to chyba mała anomalia cenowa. Trudno, wpisuję według wyceny Szybko, najwyżej w przyszłych miesiącach wszystko wróci do normy.
W tabeli zrobiłem porządek. Między innymi połączyłem gotówkę i depozyty, gdyż tę klasę aktywów traktuję jako fundusz awaryjny. Niezależnie od tego, czy pieniądze leżą na lokacie, koncie oszczędnościowym, w portfelu lub jako waluta obca pozostała po przeszłych wakacjach. Nie są to środki przeznaczone na inwestycje. W styczniu miałem trochę (nie)przewidzianych wydatków i podatków, dlatego te aktywa zostały istotnie pomniejszone. Natomiast do końca roku planuję uzbierać fundusz awaryjny w wysokości minimum 50 tys. zł.
W lutym zamierzam zakupić trochę jednostek ETF (1-2 tys. zł), dlatego dodałem sekcję akcyjną. Jak już wielokrotnie wspominałem, nieruchomości (93% aktywów - za dużo) i akcje to moje ulubione typy inwestycyjne.
Kredyt mieszkaniowy powoli się spłaca. W kwietniu planowana jest nadpłata w wysokości 30 tys. zł.
0 komentarze:
Publikowanie komentarza